Krótko i na temat.
Jakiś czas temu rzuciłam pracę w korporacji. Spróbowałam też pracy dla pewnej znanej agencji nieruchomości, nauczyłam się wielu ciekawych rzeczy, co robić, czego nie, na co uważać a co można pominąć. Oprócz wykształcenia formalnego, praca i w korporacji i firmie nieruchomościowej dała mi pewność: nie chcę pracować już dla i na kogoś, nie znoszę braku odpowiedzialności niektórych, nie zamierzam wciskać nikomu tego, czego nie potrzebuje, ani sprzedawać czegoś nienamacalnego, a nieruchomości, którymi obecnie się zajmuję, to coś konkretnego, coś czego zawsze będziemy potrzebować, szukać, kupować i sprzedawać, urządzać, ulepszać.
Lubię pracować z ludźmi, dla ludzi i mieć świadomość, że to ja jestem odpowiedzialna za to co robię i co mówię. Nie muszę za kogoś świecić oczami, tłumaczyć się za innych. Ufam ludziom i traktuję Was poważnie.
Jestem całkowicie niezależnym pośrednikiem na rynku nieruchomości, partnerem, który pomaga przy szukaniu i sprzedawaniu Waszych domów, działek czy mieszkań.
To chyba na tyle, bo i tak pewnie dłuższego tekstu nikt nie przeczyta :-))))